Forum marynarzy i zainteresowanych tematyką morską

marianb

Witam.

Właśnie idę na drugi rok nawigacji, mam jednak pogłębiającą się kontuzję kolana, która prawdopodobnie w przyszłości wymusi na mnie rezygnację z pracy na morzu.
Czy idzie znaleźć po nawigacji pracę na lądzie? W stoczni czy jakiejs firmie logistycznej? Zdaję sobie sprawę, że te studia są bardzo nastawione na pracę na statku. To mnie dyskwalifikuje z wielu stanowisk.. ale z jak wielu?

Dzięki za odp

PS
Komentarze typu 'biedronka czeka' już dawno nieśmieszne.. Crying or Very sad

dmechanik

marianb: pracę zawsze jakąś znajdziesz. Pytanie tylko czy będziesz zadowolony z jej wykonywania i z wynagrodzenia.
Jak pisałem już gdzieś na tym forum kilku moich kolegów (co prawda po Mechanicznym) wogóle nie poszło na morze i zajmowali się różnymi pracami: mieli sklepy internetowe, jeden nawet kilka kiosków z gazetami. Wszystko zależy od tego jaki masz pomysł na życie. natomiast do tego nie trzeba kończyć szkoły morskiej.
Może więc widząc swoją kontuzje lepiej już dziś zmienić uczelnię?
Stracisz rok lub dwa ale przed tobą cała kariera zawodowa więc lepiej wystartować do niej później niż skończyć studnia i ograniczyć sobie wybór z powodu zdrowia.

tegas

Witam,
wszystko zależy od kontuzji czy w ogóle lekarz dopuści Cie do pracy fizycznej. Właśnie pracuję w firmie na lądzie wykonując prace naprawcze statków. Od czasu do czasu poszukujemy pracowników do serwisu automatyki czy radio komunikacyjnego. Płaca oczywiście zróżnicowana w zależności od doświadczenia 3-12 tys brutto.