Forum marynarzy i zainteresowanych tematyką morską

janek

Witam!
Po paru latach na statku mam już pewność że wybrałem złe stanowisko. Zamiast siedzieć sobie jak zimno w ciepłym a jak gorąco to w chłodnym, robić sobie nic odpowiedzialnego, być wolnym od stresu, w dupie mieć awarie, stocznie i manewry i jeszcze brać największą kase z załogi szeregowej oraz dostawać "seniority bonusy" (promy).
Nie żebym im żałował tylko mnie to poniża i z tego co słysze od lat to samo czuje większość załogi. A ja głupi tyram w gorączkach, musze znać kilka zawodów, sprostać dużym wymaganiom i przynosić firmie oszczędności.
Ciekawe czy w biurach specjalista danego działu zarabia mniej niż panie od utrzymywania czystości!!! I ciekawe jak by się czuł? Rolling Eyes

Trzeba też wspomnieć że nic dzisiaj nie trzyma ludzi z ogromym doświadczeniem w firmnie, jeśli nie ma rozwiązania dającego im co pare lat większej stawki niż ludzie zaczynający od zera.
Młodzik nie znający się na robocie dostaje tyle samo co doświadczony pracownik zatrudniany przy pracach remontowych.